Dania włoskiej kuchni mają bardzo ciekawe nazwy. Niektóre z nich brzmią naprawdę apetycznie jak np. saltimbocca – skaczący do ust, inne określają konsystencję jak semifreddo – połowicznie zmrożony, jeszcze inne związane są z postaciami historycznymi – Margherita lub zagadkami – carbonara ma pochodzić od karbonariuszy lub czarnego jak węgiel pieprzu…
Są jednak nazwy wzbudzające co najmniej niesmaczne skojarzenia. Oto kilka z nich.
Calzone -ta popularna pizza w kształcie pieroga, oznacza po prostu „nogawkę”; Przepis na calzone
Linguione – nazwę makaronu wywodzącego się z Ligurii można przetłumaczyć jako „małe języki”;
Mostaccioli – pasta, która miałaby natomiast przypominać „mały wąsik”;
Orrechiette – to po prostu „uszka”, chociaż nie przypominają tych używanych w polskiej kuchni;
Palle del nonno – ta jedna z najlepszych odmian salami to w dosłownym tłumaczeniu „jądra dziadka”;
Spaghetti alla puttanesca – czyli spaghetti w stylu prostytutki, prawdopodobnie nazwane tak ze względu na erogenne właściwości Przepis na kurczaka a la puttanesca
Strozzapreti – wywodzące się od strozzare – dusić, dławić i prete – ksiądz. Ponoć ten rodzaj makaronu przypomina garotę, którą uduszono ubóstwiającego go kapłana Przepis na strozzapreti
Vermicelli – małe robaki, makaron o średnicy 2,08 – 2,14 mm, więc nietrudno o skojarzenie….
Smacznego…
Zgłodniałam 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A scarpetta przeciez?
PolubieniePolubienie
Naprawdę piszemy łącznie 🙂 A co do samej treści- ciekawe. Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Racja, omyłka pisarska – dziękujemy za zwrócenie uwagi i cieszymy się, że się podobało 😉
PolubieniePolubienie